2011.05.22 Wybrzeże Gdańsk - Polonia Bydgoszcz

[Beny]

No nie wierzę. Taki ważny szlagierowy mecz który odbędzie się już za 3 dni a tutaj cisza
Na gdańskim forum taki temat już od dawna widnieje
No więc... Wydaje się że to będzie najtrudniejszy wyjazd w całej lidze. Mimo że na początku przeciwko Startu Gniezno zaliczyli wpadkę, to na dzień dzisiejszy wydają się być o wiele mocniejszą drużyną niż Start. Raczej swoje problemy mają już za sobą. Wrócił Ward który okazuje się że jest mocnym punktem drużyny do tego np. doświadczony Zorro czy Jonasson który ostatnio w GP zaprezentował się z dobrej strony.
Co prawda, Wybrzeże u siebie nie mieli aż takiej okazji do zaprezentowania się u siebie. Wysokie zwycięstwa nad słabym Orłem i strajkującym Poznaniem oraz wspomniana porażka z Gniezniem która dziś można powiedzieć że to był wypadek przy pracy. Ale nie zmienia faktu że nasza (ewentualna) porażka u nich nie będzie niespodzianką.
W przypadku wygranej, byśmy otrzymali wielki komfort w tabeli zarówno teraz jak i w fazie play-off. Ale ja osobiście nie będę robił tragedii z porażki max 42:48, bo najważniejsze żeby bonus został w Bydgoszczy
I jeszcze ważna rzecz: nowe tłumiki nie powinni mieć jakiegoś wpływu na wynik meczu.

Awizowane składy:

Polonia Bydgoszcz
1. Tomasz Gapiński
2. Robert Kościecha
3. Emil Sajfutdinow
4. Denis Gizatullin
5. Grzegorz Walasek
6. Szymon Woźniak

Lotos Wybrzeże Gdańsk
9. Thomas H. Jonasson
10. Dawid Stachyra
11. Mikael Max
12. Paweł Hlib
13. Magnus Zetterström
14. Marcel Szymko

[kitas]

Czy nowe tłumiki nie będą miały wpływu? Wszak są takie niebezpieczne
Na torach przyczepnych jeszcze gorzej. Ciekawe czy tor będzie taki jak na meczu z PSŻ czy jeszcze gorszy. Jak poradzą sobie nasi zawodnicy?
Typuję słabą postawę Emila. Jak wygra 1 bieg indywidualnie to będę zadowolony.

[Przem@s]

No nie wierzę. Taki ważny szlagierowy mecz który odbędzie się już za 3 dni a tutaj cisza

Przez te nowe tlumiki nawet na forum zrobilo sie ciszej

Zobaczymy czy Kostek zlapal forme i ja utrzyma, bo od kilku meczow dwucyfrowki (u nas z Lodzia, w lidze czeskiej, a ostatnio w Szwecji) i to nie zaleznie na jakich tlumikach. Z torem gospodarze chyba szalec nie powinni, bo sporo dobrej dla nas roboty zrobil Poznan i pewnie teraz jakis wyslannik centrali sie pojawi zeby pilnowac porzadku

Awizowane składy:

Polonia Bydgoszcz
1. Tomasz Gapiński
2. Robert Kościecha
3. Emil Sajfutdinow
4. Denis Gizatullin
5. Grzegorz Walasek
6. Szymon Woźniak

Lotos Wybrzeże Gdańsk
9. Thomas H. Jonasson
10. Dawid Stachyra
11. Mikael Max
12. Paweł Hlib
13. Magnus Zetterström
14. Marcel Szymko

sportowefakty.pl

Jak wyjdziemy z 45 pkt. to bedzie dobrze, ale inne rozwiazania tez do przyjecia o ile podejma walke jak w Gnieznie i nie powtorzy sie Rybnik.

kewałs przysnil Ci sie juz wynik tego meczu?

[kewałs]

snu nie miałem już niestety , ale mam przeczucie że Gdańsk taki wielki wcale nie będzie.Przegramy ,ale 48-42

[Wulfik]

Nikt nie chce tracić punktów, szczególnie u siebie na torze dlatego Gdańsk będzie zdeterminowany. Jak wygra zrówna się z nami punktami. Jak przegra to my odskakujemy od nich już na 4 oczka. Do tego równo z nami jedzie Grudziądz. Także jest ciasno. Podejrzewam, że walka będzie zacięta i oby tak było. Wynik pewnie będzie oscylował wokół remisu. Serce stawia na Polonię, rozsądek na Wybrzeże ;-)

[kitas]

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2011/05/19/informacje-organizacyjne-przed-meczem-lotos-wybrzeze-gdansk-/

Na mecz wybiera się spora grupa kibiców Polonii Bydgoszcz, dla których zorganizowany będzie osobny parking. - Jeśli chodzi o parking dla kibiców drużyny z Bydgoszczy, mamy taki wyznaczony przy ulicy Zawodników. Plac jest chroniony przez policję, a więc pojazdy fanów Polonii będą bezpieczne. Opłata za miejsce parkingowe na wspomnianym placu wynosi symboliczne 5 złotych - powiedział Grzegorz Rogalski.

[Audiofil]

Niestety, meczu nie będzie :
http://wiadomosci.wp.pl/gid,13429294,ti ... leria.html

Nie wiem jak wy, ale ja załatwiłem sobie betonowy schronik podziemny z zapasami żywności na 3 lata. Miejsca nie podam ( gdzieś pod Bydgoszczą) z wiadomych względów Mam nadzieję, że zmieszcze się w tych 2% ludności.

[MICH@Ł]

Audiofilu koniec świata przepowiadają od 1996 lub 1998 roku z tego co pamiętam a po za tym niech się dzieje co chce

[Audiofil]

W Gdańsku mają dziś specjalny trening o godz.16:00. Trzeba luknąć wieczorem i trochę poczytać na ich forum, co w trawie u Chomskiego piszczy

[Tende]

No i wtopa...Na pewno wiecej napiszą ludzie jak wrócą z wyjazdu..
Giza - 0,0,0

[Adal]

Kostek też wcale nie najlepiej. Jak na niego i tor co podobno zna powinien spokojnie 8pkt dowieźć

[Scorpion]

Całe szczęście,że w drugiej części sezonu będą się liczyły wyniki meczów tylko pomiędzy pierwszą czwórką. Ciekawe gdzie jeszcze przegramy na wyjeździe

[Adal]

W Łodzi pewnie

Ale bonus będzie.

[Beny]

W Łodzi pewnie

Mimo że ja nie robię tragedii z porażki z Wybrzeżem to ogólnie nie ma co żartować z tą Łodzią, bo póki co jesteśmy jedyną drużyną która przegrała w Rybniku

[krystiand]

I co to zmienia? Przecież po rundzie zasadniczej będą zerować punkty zdobyte na zespołach z drugiej grupy... Ważne żeby dostać się do czwórki i nazbierać punktów na Gdańsku, Gnieźnie i Grudziądzu (bonusy trzeba zdobyć, jak już się nie wygra na wyjeździe)

[Audiofil]

Dokładnie, tak jak pisze Krystiand.
No cóż, wczorajszy meczyk ...
Zacznę może od tego, że po raz pierwszy na wyjeździe przyjechała tak licznie z kibicowskim wsparciem ekipa Stomilu Olsztyn (2 autokary + samochody) Cieszyło to, że Nasz sektor był pełniutki.
To był pierwszy, historyczny mecz ligowy na nowych tłumikach. Po pierwszym biegu jeszcze nie, ale po drugim, doszedłem do wniosku, że różnica jest ... ogromna! Rzeczywiście atrakcyjność oglądania i czucia zawodów żużlowych dużo na tym traci.
Mecz zawalił nam przede wszystkim Giza, prezentując beznadziejną postawę sportową. Dziwne to, szczególnie po meczu w Gnieźnie, gdzie potrafił byc bardzo szybki i waleczny.
Bardzo mile zaskoczył mnie Szymek Woźniak. Ogólnie do młodych Gryfów nie mozna miec pretensji, swoje pkt zdobyli. Ponownie w decydujących momentach słabiznę i amatorszczyznę zaprezentował Kościecha. O ile na początku meczu potrafił dobrze wyjść spod taśmy i zawalczyć, to pod koniec meczu dał się objeżdżać jak junior. Akurat od Niego wymagałem więcej, bo zna ten tor dobrze, jeździł parę lat dla Wybrzeża. Kolejny raz Nas zawiódł.
Bodaj po raz pierwszy rozczarował mnie kapitan, Grzesiu Walasek. Policzyłem że trzykrotnie prowadząc, dał się wyprzedzić na dystansie. Owszem , próbował walczyć i odbijać pozycję, ale niestety bez powodzenia.
No i na koniec, ten nieszczęsny XV bieg
To co Nasi zrobili po wyjściu z pierwszego łuku, to rozwaliło mnie bez dwóch zdań. Jonasson i Ward pojechali z Nimi jak z adeptami ze szkółki. A zaczęło się nieźle, bo Emil wygrał start, Walasek szedł po dużej i w pewnyn momencie zamiast ściąć do środka, to dał się wywieść w bandę przez Jonassona ( może to był Ward ) była mozliwość wyjścia na 5:1 i uratowania remisu! Natomast za chwilę, po wyjściu z piewszego łuku, daje się jeszcze wyprzedzić Emil .
Zamiast 5:1 dla Nas, zrobiło się 5:1 dla Wybrzeża. Koniec meczu.
W decydującym momencie, w tak ważnym meczu zawiedli Nasi Liderzy.
Podsumowując : Gdańsk jest słabiutką drużyną. Tyłek uratował im Ward, jadąc sześciokrotnie jako zagraniczny junior. Niech Oni całują Apator po rękach i nogach za to wypożyczenie. Bez niego, nie dziwię się, że przegrali u siebie z Gnieznem.
Pomimo słabej postawy drużyny,ten mecz mozna było do samego końca uratować. Niestety, było za dużo błędów, szczególnie w pierwszym łuku. Pozostaje mieć nadzieję, że jak przyjedziemy do Wybrzeża w sierpniu lub wrześniu na play off, to zrewanżujemy się.

[JD]

ładne podsumowanie tylko takie dwie uwagi akurat ja wiem o co chodzi ale wprowadzałem osoby które były pierwszy raz na meczu ligowym i pytaja a co to za nawalony gosciu mówi nie wchodźcie bo czekamy na stomil . Dla mnie sprawa jasna mozna było poczekac ale mozna było dac tam kogos kto nie jest nachlany. A dwa " jebac PZPN" no kurde nijak sie to ma do meczu żuzlowego.

tak równego toru to ja od lat nie widziałem

[Przem@s]

6 punktow Kostka to i tak dobry wynik po tym co pokazal w Rybniku i Gnieznie. Faktycznie widac zwyzke formy i chyba tez nowe tlumiki mu sluza bardziej niz stare
Dobre kolejne ligowe 5 punktow Szymona Wozniaka ktory podobno jest bez formy . Ostatecznie przegrana dosyc wysoka, bo prowadzilismy juz nawet 6 punktami ale to zapowiada ciekawy rewanz i walke o bonus. Ciekawe czy Giza zostanie odsuniety od meczu z Poznaniem, bo jak Kostek robil podobny wynik w meczach wyjazdowych to mial w klubie obroncow.

jak przyjedziemy do Wybrzeża w sierpniu lub wrześniu na play off, to zrewanżujemy się.

Dokladnie, tak jak w 2008

[Lawrence]

Wybrzeże Gdańsk 49:41 Polonia Bydgoszcz w obiektywie:



http://www.speedway-photography.pl

Zapraszam

[thelong]

Dokładnie, tak jak pisze Krystiand.
No cóż, wczorajszy meczyk ...
Zacznę może od tego, że po raz pierwszy na wyjeździe przyjechała tak licznie z kibicowskim wsparciem ekipa Stomilu Olsztyn (2 autokary + samochody) Cieszyło to, że Nasz sektor był pełniutki.
To był pierwszy, historyczny mecz ligowy na nowych tłumikach. Po pierwszym biegu jeszcze nie, ale po drugim, doszedłem do wniosku, że różnica jest ... ogromna! Rzeczywiście atrakcyjność oglądania i czucia zawodów żużlowych dużo na tym traci.
Mecz zawalił nam przede wszystkim Giza, prezentując beznadziejną postawę sportową. Dziwne to, szczególnie po meczu w Gnieźnie, gdzie potrafił byc bardzo szybki i waleczny.
Bardzo mile zaskoczył mnie Szymek Woźniak. Ogólnie do młodych Gryfów nie mozna miec pretensji, swoje pkt zdobyli. Ponownie w decydujących momentach słabiznę i amatorszczyznę zaprezentował Kościecha. O ile na początku meczu potrafił dobrze wyjść spod taśmy i zawalczyć, to pod koniec meczu dał się objeżdżać jak junior. Akurat od Niego wymagałem więcej, bo zna ten tor dobrze, jeździł parę lat dla Wybrzeża. Kolejny raz Nas zawiódł.
Bodaj po raz pierwszy rozczarował mnie kapitan, Grzesiu Walasek. Policzyłem że trzykrotnie prowadząc, dał się wyprzedzić na dystansie. Owszem , próbował walczyć i odbijać pozycję, ale niestety bez powodzenia.
No i na koniec, ten nieszczęsny XV bieg
To co Nasi zrobili po wyjściu z pierwszego łuku, to rozwaliło mnie bez dwóch zdań. Jonasson i Ward pojechali z Nimi jak z adeptami ze szkółki. A zaczęło się nieźle, bo Emil wygrał start, Walasek szedł po dużej i w pewnyn momencie zamiast ściąć do środka, to dał się wywieść w bandę przez Jonassona ( może to był Ward ) była mozliwość wyjścia na 5:1 i uratowania remisu! Natomast za chwilę, po wyjściu z piewszego łuku, daje się jeszcze wyprzedzić Emil .
Zamiast 5:1 dla Nas, zrobiło się 5:1 dla Wybrzeża. Koniec meczu.
W decydującym momencie, w tak ważnym meczu zawiedli Nasi Liderzy.
Podsumowując : Gdańsk jest słabiutką drużyną. Tyłek uratował im Ward, jadąc sześciokrotnie jako zagraniczny junior. Niech Oni całują Apator po rękach i nogach za to wypożyczenie. Bez niego, nie dziwię się, że przegrali u siebie z Gnieznem.
Pomimo słabej postawy drużyny,ten mecz mozna było do samego końca uratować. Niestety, było za dużo błędów, szczególnie w pierwszym łuku. Pozostaje mieć nadzieję, że jak przyjedziemy do Wybrzeża w sierpniu lub wrześniu na play off, to zrewanżujemy się.

Skoro Wybrzeże takie słabe to czemu przegraliście z tak słabą drużyną? Jeden zawodnik nie powinien wygrać meczu a jednak. Skoro Wybrzeże takie słabe to czemu wygrało w Rybniku a Polonia nie? Znowu Ward wszystko załatwił? To on chyba jest jakimś bogiem, że sam mecze wygrywa.