Jakie wrażenia macie po pierwszym turnieju?
Wyniki z Leszna:
1. Nicki Pedersen (Dania) - 17 (1,2,3,2,1,2,6)
2. Tomasz Gollob (Polska) - 18 (3,w,3,2,3,3,4)
3. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 14 (3,3,2,1,1,2,2)
4. Jarosław Hampel (Polska) - 12 (1,1,1,3,3,3,0)
5. Greg Hancock (USA) - 14 (2,3,3,3,2,1)
6. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 11 (1,3,2,2,3,w)
7. Kenneth Bjerre (Dania) - 10 (w,3,1,3,2,1)
8. Rune Holta (Polska) - 9 (2,2,1,1,3,0)
9. Chris Holder (Australia) - 9 (2,1,2,2,2)
10. Janusz Kołodziej (Polska) - 8 (3,0,2,3,w)
11. Chris Harris (Wielka Brytania) - 7 (0,1,3,1,2)
12. Jason Crump (Australia) - 5 (3,2,0,0,0)
13. Andreas Jonsson (Szwecja) - 5 (0,2,1,1,1)
14. Damian Baliński (Polska) - 4 (2,1,0,w,1)
15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 1 (1,0,0,0,0)
16. Artiom Łaguta (Rosja) - 0 (0,0,0,0,0)
17. Patryk Dudek (Polska) - NS
18. Maciej Janowski (Polska) - NS
Bieg po biegu:
1. Gollob, Holder, Lindgren, Harris
2. Kołodziej, Holta, Pedersen, Jonsson
3. Sajfutdinow, Hancock, Hampel, Bjerre (w)
4. Crump, Baliński, Lindbaeck, Łaguta
5. Hancock, Crump, Holder, Kołodziej
6. Sajfutdinow, Pedersen, Baliński, Gollob (w)
7. Lindgren, Jonsson, Hampel, Lindbaeck
8. Bjerre, Holta, Harris, Łaguta
9. Pedersen, Holder, Hampel, Łaguta
10. Gollob, Kołodziej, Bjerre, Lindbaeck
11. Hancock, Lindgren, Holta, Baliński
12. Harris, Sajfutdinow, Jonsson, Crump
13. Bjerre, Holder, Jonsson, Baliński (w)
14. Hampel, Gollob, Holta, Crump
15. Kołodziej, Lindgren, Sajfutdinow, Łaguta
16. Hancock, Pedersen, Harris, Lindbaeck
17. Holta, Holder, Sajfutdinow, Lindbaeck
18. Gollob, Hancock, Jonsson, Łaguta
19. Lindgren, Bjerre, Pedersen, Crump
20. Hampel, Harris, Baliński, Kołodziej (w)
Półfinały:
21. Hampel, Sajfutdinow, Hancock, Holta
22. Gollob, Pedersen, Bjerre, Lindgren (w)
Finał:
23. Pedersen, Gollob, Sajfutdinow, Hampel
Grand Prix 2011
Moderatorzy: Huzar, Arturro, Wulfik, Mama
1. Nicki Pedersen (Dania) - 17 (1,2,3,2,1,2,6)
W rundzie zasadniczej jakoś szału nie zrobił, nie spodziewałem się że wygra te zawody. Kto wie, czy w ogóle byłby w półfinale, gdyby Kołodziej dowiózł swoje 2 pkt w ostatnim starcie. Finał rozegrał w swoim stylu, widać że powrót do teamu Johna Jorgensena mu służy.
2. Tomasz Gollob (Polska) - 18 (3,w,3,2,3,3,4)
Bardzo dobry występ Tomka jak na Leszno. Szkoda tego wykluczenia, gdyby trzymał się krawężnika to nie byłoby całej sytuacji. W finale Nicki nie zostawił mu miejsca przy bandzie i było po balu, ale jest lider w generalce.
3. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 14 (3,3,2,1,1,2,2)
Dwie trójki na początku, po powtarzanych biegach. Zaskakująco dobre dwa wyjścia spod taśmy jak na Emila. Później dwa punkty po ładnej walce z AJ i dwie 'jedynki'. Jednak w każdym biegu Emil szarpał, wychodził na zewnętrzną ale czegoś brakowało żeby mijać rywali (może wina tłumików). Półfinał bardzo dobrze rozegrany taktycznie, zasłużył wg mnie na podium.
4. Jarosław Hampel (Polska) - 12 (1,1,1,3,3,3,0)
Początek bardzo słaby, później już jeździł jak u siebie. W finale ostatni, ale chyba pozostała trójka bardziej zasłużyła na podium jeśli patrzeć na całe zawody.
5. Greg Hancock (USA) - 14 (2,3,3,3,2,1)
Najstarszy zawodnik i najlepszy w rundzie zasadniczej, szacun. Słabszy bieg przypadł na półfinał, ale i tak bardzo dobry występ Grega. Potwierdził bardzo dobrą formę z meczów Falubazu.
6. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 11 (1,3,2,2,3,w)
Największe zaskoczenie na plus, jak dla mnie najbardziej widowiskowo jeżdżący zawodnik. Nie udał mu się półfinał, ale jako jedyny z trójki Szwedów pozostawił po sobie dobre wrażenie.
7. Kenneth Bjerre (Dania) - 10 (w,3,1,3,2,1)
Bjerre potwierdził, że nowe tłumiki to dla niego nie problem. Podobała mi się jego jazda, wykluczenie dyskusyjne.
8. Rune Holta (Polska) - 9 (2,2,1,1,3,0)
Obolały Holta swoje zrobił, niezły występ.
9. Chris Holder (Australia) - 9 (2,1,2,2,2)
Dziewięć punktów i bez półfinału, można się wkurzyć. Mimo że nie wygrał żadnego biegu to był widoczny na trasie, sporo walczył. Zabrakło jednak jakiejś "trójki".
10. Janusz Kołodziej (Polska) - 8 (3,0,2,3,w)
Koszmarny upadek pozbawił go półfinału, dobrze że Koldi jest cały. Ogólnie występ nienajgorszy.
11. Chris Harris (Wielka Brytania) - 7 (0,1,3,1,2)
Na swoim poziomie Bomber.
12. Jason Crump (Australia) - 5 (3,2,0,0,0)
Po dobrym początku, szczególnie szybki był w 1. swoim starcie, kolejne trzy starty zupełnie nieudane, nie wiem co się stało z Jasonem, największe zaskoczenie in minus.
13. Andreas Jonsson (Szwecja) - 5 (0,2,1,1,1)
AJ pomimo dobrych meczów w barwach Falubazu w GP (jak zwykle?) nie błyszczy. Myślałem, że uzbiera z 10-11 pkt i odpadnie w półfinale jak to często miał w zwyczaju, tymczasem całe zawody dla niego nieudane. Ładną walkę stoczył z Emilem, po której miał nawet chyba jakieś pretensje do naszego zawodnika. Lata lecą, a AJ dalej bez medalu IMŚ. Początek GP nie zapowiada zmiany.
14. Damian Baliński (Polska) - 4 (2,1,0,w,1)
Po pierwszym udanym starcie później było coraz gorzej, słaby występ na własnych śmieciach, ale GP to nie to samo co liga na Smoku.
15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 1 (1,0,0,0,0)
Spore zaskoczenie jak dla mnie, GP to dla Antka żadna nowość a zdołał dziś pokonać tylko Artioma. W przeciwieństwie do Łaguty Antonio ma dobry początek sezonu w Rybniku i spodziewałem się walki o półfinały z jego strony.
16. Artiom Łaguta (Rosja) - 0 (0,0,0,0,0)
Po pierwszych meczach ligowych widać było, że Artiom nie trafił z formą/sprzętem na początek sezonu, dużo lepiej poczyna sobie starszy Grigorij. Spodziewałem się, że zajmie dziś ostatnie miejsce, ale olimpiada to naprawdę wyczyn.
W rundzie zasadniczej jakoś szału nie zrobił, nie spodziewałem się że wygra te zawody. Kto wie, czy w ogóle byłby w półfinale, gdyby Kołodziej dowiózł swoje 2 pkt w ostatnim starcie. Finał rozegrał w swoim stylu, widać że powrót do teamu Johna Jorgensena mu służy.
2. Tomasz Gollob (Polska) - 18 (3,w,3,2,3,3,4)
Bardzo dobry występ Tomka jak na Leszno. Szkoda tego wykluczenia, gdyby trzymał się krawężnika to nie byłoby całej sytuacji. W finale Nicki nie zostawił mu miejsca przy bandzie i było po balu, ale jest lider w generalce.
3. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 14 (3,3,2,1,1,2,2)
Dwie trójki na początku, po powtarzanych biegach. Zaskakująco dobre dwa wyjścia spod taśmy jak na Emila. Później dwa punkty po ładnej walce z AJ i dwie 'jedynki'. Jednak w każdym biegu Emil szarpał, wychodził na zewnętrzną ale czegoś brakowało żeby mijać rywali (może wina tłumików). Półfinał bardzo dobrze rozegrany taktycznie, zasłużył wg mnie na podium.
4. Jarosław Hampel (Polska) - 12 (1,1,1,3,3,3,0)
Początek bardzo słaby, później już jeździł jak u siebie. W finale ostatni, ale chyba pozostała trójka bardziej zasłużyła na podium jeśli patrzeć na całe zawody.
5. Greg Hancock (USA) - 14 (2,3,3,3,2,1)
Najstarszy zawodnik i najlepszy w rundzie zasadniczej, szacun. Słabszy bieg przypadł na półfinał, ale i tak bardzo dobry występ Grega. Potwierdził bardzo dobrą formę z meczów Falubazu.
6. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 11 (1,3,2,2,3,w)
Największe zaskoczenie na plus, jak dla mnie najbardziej widowiskowo jeżdżący zawodnik. Nie udał mu się półfinał, ale jako jedyny z trójki Szwedów pozostawił po sobie dobre wrażenie.
7. Kenneth Bjerre (Dania) - 10 (w,3,1,3,2,1)
Bjerre potwierdził, że nowe tłumiki to dla niego nie problem. Podobała mi się jego jazda, wykluczenie dyskusyjne.
8. Rune Holta (Polska) - 9 (2,2,1,1,3,0)
Obolały Holta swoje zrobił, niezły występ.
9. Chris Holder (Australia) - 9 (2,1,2,2,2)
Dziewięć punktów i bez półfinału, można się wkurzyć. Mimo że nie wygrał żadnego biegu to był widoczny na trasie, sporo walczył. Zabrakło jednak jakiejś "trójki".
10. Janusz Kołodziej (Polska) - 8 (3,0,2,3,w)
Koszmarny upadek pozbawił go półfinału, dobrze że Koldi jest cały. Ogólnie występ nienajgorszy.
11. Chris Harris (Wielka Brytania) - 7 (0,1,3,1,2)
Na swoim poziomie Bomber.
12. Jason Crump (Australia) - 5 (3,2,0,0,0)
Po dobrym początku, szczególnie szybki był w 1. swoim starcie, kolejne trzy starty zupełnie nieudane, nie wiem co się stało z Jasonem, największe zaskoczenie in minus.
13. Andreas Jonsson (Szwecja) - 5 (0,2,1,1,1)
AJ pomimo dobrych meczów w barwach Falubazu w GP (jak zwykle?) nie błyszczy. Myślałem, że uzbiera z 10-11 pkt i odpadnie w półfinale jak to często miał w zwyczaju, tymczasem całe zawody dla niego nieudane. Ładną walkę stoczył z Emilem, po której miał nawet chyba jakieś pretensje do naszego zawodnika. Lata lecą, a AJ dalej bez medalu IMŚ. Początek GP nie zapowiada zmiany.
14. Damian Baliński (Polska) - 4 (2,1,0,w,1)
Po pierwszym udanym starcie później było coraz gorzej, słaby występ na własnych śmieciach, ale GP to nie to samo co liga na Smoku.
15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 1 (1,0,0,0,0)
Spore zaskoczenie jak dla mnie, GP to dla Antka żadna nowość a zdołał dziś pokonać tylko Artioma. W przeciwieństwie do Łaguty Antonio ma dobry początek sezonu w Rybniku i spodziewałem się walki o półfinały z jego strony.
16. Artiom Łaguta (Rosja) - 0 (0,0,0,0,0)
Po pierwszych meczach ligowych widać było, że Artiom nie trafił z formą/sprzętem na początek sezonu, dużo lepiej poczyna sobie starszy Grigorij. Spodziewałem się, że zajmie dziś ostatnie miejsce, ale olimpiada to naprawdę wyczyn.
Na początku nic ciekawego się nie działo dopiero później trochę się rozkręciło. Było kilka ciekawych akcji chociażby akcja Hampela z Harrisem w 20 biegu. Więc myślę że ten nudny początek to głównie zasługa toru niż nowych tłumików. A jeśli faktycznie to przez tłumiki to jednak pokazali że można się na nich ścigać. Choć, rzecz jasna, nie popieram tego ustrojstwa.
Pedersen - dość szczęśliwie. O ile pamiętam, to gdyby nie upadek Kołodzieja, Nickiego wtedy by zabrakło w półfinale. Ogólnie Duńczyk przez całe zawody jechał bez błysku aczkolwiek trzymał równy poziom. Ciułał, ciułał, dojechał i wygrał
Gollob - miałem obawy o jego występ gdyż nie wiadomo było jak sobie poradzi w nowych tłumikach, a na dodatek leszczyński tor nie należał do jego ulubionych. Gdyby nie błąd w drugim starcie (z Pedersenem), wynik byłby jeszcze lepszy i uważam również że w finale powinien wziąć 4 pole a nie 2. Szkoda, ale lider jest więc to najważniejsze
Emil - początek świetny, później nieco spuścił z tonu więc podobnie jak Pedersen. Ciułał punkty i dojechał do podium.
Hampel - przeciwieństwo Emila. Taki sobie początek, świetna końcówka. Szkoda finału ale wynik ogółem OK.
Hancock - przypomniały mi się niedawne wyczyny Jonssona. Świetny cały turniej, półfinał zepsuty
Crump - wystarczy spojrzeć na jego zdobycze punktowe. "Z nieba do piekła" (choć w 1 starcie nie miał wymagających rywali), cienko.
Kołodziej - całkiem niezły występ choć sprawiał wrażenie trochę nierównego, półfinał stracił z własnej winy.
Holta - walczył z bólem, jednak punkty jakoś podciągnął.
Jonsson - nowy image, ale wyniki bez zmian
Lindbaeck, Łaguta - bez komentarza
Ogólnie zawody dość ciekawe. Nie było jakiegoś mistrzowskiego poziomu ale i tak myślałem że będzie gorzej za sprawą tłumików. Jakoś nie zauważyłem dużych różnic, prócz ryku silnika. Oczywiście zaraz po upadku Kołodzieja, Ślak i Dobrucki od razu stwierdzili że to wina tłumika. Dobrze że Walasek nieco dystansu do tego zachował a tradycyjnie cięty humor Cieślaka podsumował wszystko na temat "prokuratorskich" działań Pana Ślaka
No i pretensje Golloba do Balińskiego
Pedersen - dość szczęśliwie. O ile pamiętam, to gdyby nie upadek Kołodzieja, Nickiego wtedy by zabrakło w półfinale. Ogólnie Duńczyk przez całe zawody jechał bez błysku aczkolwiek trzymał równy poziom. Ciułał, ciułał, dojechał i wygrał
Gollob - miałem obawy o jego występ gdyż nie wiadomo było jak sobie poradzi w nowych tłumikach, a na dodatek leszczyński tor nie należał do jego ulubionych. Gdyby nie błąd w drugim starcie (z Pedersenem), wynik byłby jeszcze lepszy i uważam również że w finale powinien wziąć 4 pole a nie 2. Szkoda, ale lider jest więc to najważniejsze
Emil - początek świetny, później nieco spuścił z tonu więc podobnie jak Pedersen. Ciułał punkty i dojechał do podium.
Hampel - przeciwieństwo Emila. Taki sobie początek, świetna końcówka. Szkoda finału ale wynik ogółem OK.
Hancock - przypomniały mi się niedawne wyczyny Jonssona. Świetny cały turniej, półfinał zepsuty
Crump - wystarczy spojrzeć na jego zdobycze punktowe. "Z nieba do piekła" (choć w 1 starcie nie miał wymagających rywali), cienko.
Kołodziej - całkiem niezły występ choć sprawiał wrażenie trochę nierównego, półfinał stracił z własnej winy.
Holta - walczył z bólem, jednak punkty jakoś podciągnął.
Jonsson - nowy image, ale wyniki bez zmian
Lindbaeck, Łaguta - bez komentarza
Ogólnie zawody dość ciekawe. Nie było jakiegoś mistrzowskiego poziomu ale i tak myślałem że będzie gorzej za sprawą tłumików. Jakoś nie zauważyłem dużych różnic, prócz ryku silnika. Oczywiście zaraz po upadku Kołodzieja, Ślak i Dobrucki od razu stwierdzili że to wina tłumika. Dobrze że Walasek nieco dystansu do tego zachował a tradycyjnie cięty humor Cieślaka podsumował wszystko na temat "prokuratorskich" działań Pana Ślaka
No i pretensje Golloba do Balińskiego
-
Przem@s
- należy do PBNF
- Posty: 5640
- Rejestracja: 2005-07-13, 12:04
- Lokalizacja: z pikniku
- Kontaktowanie:
Emil poczatek ladny, duzo i skutecznie walczyl. W drugiej czesci juz bylo widac ze jest wolniejszy i nawet w jednym z biegow jak ladnie przedarl sie w polowie pierwszego okrazenia na prowadzenie, to skonczyl na ostatnim miejscu. Podobnie bylo z Crumpem, tez pewne zwyciestwa na poczatku i nagle cos sie zacielo.
Lindbaeck na swoim poziomie, oby tak do konca sezonu (przynajmniej w GP), jego wynik bardzo cieszy oko
. Mlody Laguta zaskoczenie in minus. Zapowiadal sie na czarnego konia, a tymczasem zupelnie nic nie powalczyl, w kazdym biegu od startu zabezpieczal tyly.
Co do reszty, to Hancock im starszy tym lepszy, a Jonsson co roku zmienia barwy (w tych nowych nawet fajnie wyglada) ale nie idzie to w parze z wynikami i pewnie znow nic wielkiego nie osiagnie. Eksperci C+ (Dobrucki, Ślak i ten prowadzacy ze studia) dno totalne. Przez wiekszosc transmisji czepiali sie tych nowych tlumikow (to chyba bedzie ich temat przewodni na caly sezon podczas transmisji) i jak tylko Kolodziej upadl to wielka nagonka, ale jakos nie zauwazyli ze pozostalych 15 zawodnikow we wczesniejszych biegach nie mialo zadnego problemu z jazda (sam Kolodziej we wczesniejszych biegach tez). Oczywiscie jednak skoro byl upadek, to musi byc wina tlumika, bardzo dobrze podsumowal to Cieślak. BTW ciekawe czy przyjaciel Golloba faktycznie zlozyl ten donos o ktorym mowil ~3 tygodnie temu, bo przeciez Kolodziej powinien potwierdzic w zeznaniach prawdziwosc ich teorii ze studia.
A co bylo z Holta, ze podobno rece poparzone czy cos? Bo chyba przegapilem jakis jego wypadek
PS. Zapomnialem o objawieniu wczorajszego turnieju Lindgrenie. Tez sie wyroznial i szkoda tego upadku w polfinale bo mogl sporo namieszac.
Lindbaeck na swoim poziomie, oby tak do konca sezonu (przynajmniej w GP), jego wynik bardzo cieszy oko
. Mlody Laguta zaskoczenie in minus. Zapowiadal sie na czarnego konia, a tymczasem zupelnie nic nie powalczyl, w kazdym biegu od startu zabezpieczal tyly.
Co do reszty, to Hancock im starszy tym lepszy, a Jonsson co roku zmienia barwy (w tych nowych nawet fajnie wyglada) ale nie idzie to w parze z wynikami i pewnie znow nic wielkiego nie osiagnie. Eksperci C+ (Dobrucki, Ślak i ten prowadzacy ze studia) dno totalne. Przez wiekszosc transmisji czepiali sie tych nowych tlumikow (to chyba bedzie ich temat przewodni na caly sezon podczas transmisji) i jak tylko Kolodziej upadl to wielka nagonka, ale jakos nie zauwazyli ze pozostalych 15 zawodnikow we wczesniejszych biegach nie mialo zadnego problemu z jazda (sam Kolodziej we wczesniejszych biegach tez). Oczywiscie jednak skoro byl upadek, to musi byc wina tlumika, bardzo dobrze podsumowal to Cieślak. BTW ciekawe czy przyjaciel Golloba faktycznie zlozyl ten donos o ktorym mowil ~3 tygodnie temu, bo przeciez Kolodziej powinien potwierdzic w zeznaniach prawdziwosc ich teorii ze studia.
A co bylo z Holta, ze podobno rece poparzone czy cos? Bo chyba przegapilem jakis jego wypadek
PS. Zapomnialem o objawieniu wczorajszego turnieju Lindgrenie. Tez sie wyroznial i szkoda tego upadku w polfinale bo mogl sporo namieszac.
KRZYSZTOF BUCZKOWSKI !!
NAJLEPSZYM ŻUŻLOWCEM POLSKI !!
NAJLEPSZYM ŻUŻLOWCEM POLSKI !!
Przem@s pisze:A co bylo z Holta, ze podobno rece poparzone czy cos? Bo chyba przegapilem jakis jego wypadek
Holta odczuwał ból z kraksy na ostatnim meczu w Rzeszowie.
Przem@s pisze:PS. Zapomnialem o objawieniu wczorajszego turnieju Lindgrenie. Tez sie wyroznial i szkoda tego upadku w polfinale
To wina tłumika
Golloba dziś po prostu nie było. Ostatni wyścig z Emilem i błąd na ostatnim okrążeniu mówi wszystko na temat jego dzisiejszego występu.
Za 2 tygodnie Malilla. Kolejny z ulubionych torów Tomasza, więc to już będzie naprawdę ostatni dzwonek by zacząć gonić Grega. I to nie jakieś 2-3 więcej, tylko co najmniej 5-10. Inaczej będzie pozamiatane...
Choć ja już powoli tracę wiarę. Hancock jest zbyt doświadczonym zawodnikiem by szybko stracił zimną głowę. Zresztą już dziś można było zobaczyć jak po dwóch nieudanych startach u Tomasza powoli wkradały się nerwy natomiast u Grega pełen spokój.
Za 2 tygodnie Malilla. Kolejny z ulubionych torów Tomasza, więc to już będzie naprawdę ostatni dzwonek by zacząć gonić Grega. I to nie jakieś 2-3 więcej, tylko co najmniej 5-10. Inaczej będzie pozamiatane...
Choć ja już powoli tracę wiarę. Hancock jest zbyt doświadczonym zawodnikiem by szybko stracił zimną głowę. Zresztą już dziś można było zobaczyć jak po dwóch nieudanych startach u Tomasza powoli wkradały się nerwy natomiast u Grega pełen spokój.
-
Jonas
- należy do PBNF
- Posty: 806
- Rejestracja: 2009-08-31, 10:01
- Lokalizacja: Janowo / Ruda Śląska
- Kontaktowanie:
Napisane na onecie, ale chyba można powoli się z tym godzić. Mimo wszystko wolałbym Miedziaka.
Ward z dziką kartą!
Ward z dziką kartą!
-
Przem@s
- należy do PBNF
- Posty: 5640
- Rejestracja: 2005-07-13, 12:04
- Lokalizacja: z pikniku
- Kontaktowanie:
No to Torun dal sie wykiwac, a PZnieMot poraz kolejny pokornie przyjal decyzje zamiast wspierac swoich zawodnikow 
. Ciekawe czy Olsen rownie chetnie w Vojens przyzna DK obcokrajowcowi? Warto sprawdzic Grigorija Lagute, bo Duny podobnie jak Angole nie wiele moga zaproponowac swiatowemu zuzlowi, Andersen? Iversen?).
Ostatnia nadzieja Torunia w Kostku (w koncu Krzyżak) ze w niedziele ostatecznie rozwiaze sprawe dzikiej karty Warda ktory nie dawno byl kontuzjowany, a kontuzje lubia sie odnawiac
. Ciekawe czy Olsen rownie chetnie w Vojens przyzna DK obcokrajowcowi? Warto sprawdzic Grigorija Lagute, bo Duny podobnie jak Angole nie wiele moga zaproponowac swiatowemu zuzlowi, Andersen? Iversen?).
Ostatnia nadzieja Torunia w Kostku (w koncu Krzyżak)
ze w niedziele ostatecznie rozwiaze sprawe dzikiej karty Warda ktory nie dawno byl kontuzjowany, a kontuzje lubia sie odnawiac Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość