Nie bylo sparingu, ale byl trening po ktorym chyba jeszcze wieksze znaki zapytania niz przed

. Giza scigal sie z Kostkiem i Walaskiem, gdzie 90% pojedynkow wygral Kostek. Drugi przewaznie byl Walas, a trzeci Giza ktory jednak nie odstawal jakos bardzo na dystansie. Dwa razy nawet udalo mu sie wygrac ze "szwagrami". Widac ze kombinowali z ustawieniami, sprawdzal kilka motorow co przynosilo efekt. Pozniej scigal sie juz tylko z Walasem i 2-3 razy po nie zlym starcie dal sie wyprzedzic na dystansie.
Z juniorow najlepiej chyba Szymon z Mikolajem. Byly tez 2 minuty grozy po jednym z pojedynkow Wozniak-Adamczak-Curylo-Braun gdzie "na kolach" zostal tylko Braun, ale na szczescie skonczylo sie na strachu i zakonczeniu treningu dla Adamczaka, ktory wstal i utykajac zszedl do parkingu.
zobacz upadek
Do tego doszla nie grozna swieca po starcie Mikołaja Drożdżowskiego i jednego z adeptow szkolki (chyba), ktory trenowal indywidualnie.
Jutro ostatni trening, z udzialem Lindbaecka (dzisiaj jezdzil w Danii), juniorow i mozna sie spodziewac ze Giza nadal bedzie szukal ustawien, ale czy pojedzie w niedziele? Trudna decyzja przed trenerem

. Susi i team Emila w gotowosci, ale motorow Emila w uzyciu nie bylo.
Obecny byl rowniez trener Rutecki, ktory duzo rad udzielal naszym najmlodszym wychowankom
Jutro decydujacy trening, moze ktos wie o ktorej godzinie?
---
Jesli ma jechac Bjerre, to dla nas najlepszym wyjsciem wydaje sie jednak ZZ
