BETARD WROCLAW - POLONIA BYDGOSZCZ 09.05.2010
Moderatorzy: Huzar, Arturro, Wulfik, Mama
Wczoraj na meczu odnotowalem to wazne wydarzenie, ale jakos zapomnialem wspomniec. Dobrze ze inni obecni we Wroclawiu sa czujni na postepy mlodziezy 
. Co ciekawe, Szymon ma chyba teraz bilans ligowych trojek 1:1 (dom-wyjazd) ? 
Jak Woźniak(w dniu meczu) się wypowiadał To Lindback nie odczuwał już żadnego bólu, więc nie wiem skąd masz to info.
A Szymon ładnie widac że Emil umie pomagać młodemu.
Po prostu Wrocław był lepszy od nas. Nasz trener się wypowiadał że ten tor podobny był do naszego bydgoskiego trochę.Więc jak widać Wrocław wkońcu w gazie Madsen się odblokował, obre zawody Crump, który nie błyszczał na tym nowym torze a u nas zabrakło punktów jednego z AL-Kostek-Giza i tyle.
Oczywiście że myślałem że gdzięs na wyjeździe wygramy, w końcu chyba można wymagać jakiegoś wyższego poziomu od Polonii, bo ona jest tylko znana że u siebie potrafi wygrywać z każdym a na wyjazdach dupa blada.
A Szymon ładnie widac że Emil umie pomagać młodemu.
Po prostu Wrocław był lepszy od nas. Nasz trener się wypowiadał że ten tor podobny był do naszego bydgoskiego trochę.Więc jak widać Wrocław wkońcu w gazie Madsen się odblokował, obre zawody Crump, który nie błyszczał na tym nowym torze a u nas zabrakło punktów jednego z AL-Kostek-Giza i tyle.
Oczywiście że myślałem że gdzięs na wyjeździe wygramy, w końcu chyba można wymagać jakiegoś wyższego poziomu od Polonii, bo ona jest tylko znana że u siebie potrafi wygrywać z każdym a na wyjazdach dupa blada.
19[P]20
,,Są ludzie, którzy twierdzą, że żużel to tylko czterech facetów jeżdżących w kółko - żal mi ich ..."
,,Są ludzie, którzy twierdzą, że żużel to tylko czterech facetów jeżdżących w kółko - żal mi ich ..."
-
Mama
- należy do PBNF
- Posty: 4042
- Rejestracja: 2005-05-12, 00:11
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontaktowanie:
pepe pisze:Jak Woźniak(w dniu meczu) się wypowiadał To Lindback nie odczuwał już żadnego bólu, więc nie wiem skąd masz to info.
Wypadało by jeszcze zapytać samego Antonia - a on twierdził, że jednak odczuwa skutki wypadku ... Szczególnie po jeździe na trochę dziurawym torze ... Pierwsze dwa kółka były jeszcze OK, ale po wpadaniu w kolejne dziury tracił coraz więcej sił i odczuwał coraz większy ból!
Tak się składa, że OKI (w przeciwieństwie do ciebie) był na meczu we Wrocławiu i mógł sam zapytać zainteresowanych - więc zanim po raz kolejny polecą tego typu komentarze, proponuję trochę się zastanowić!
Skończyła się era Leszka Tillingera 
42 punkty zdobyte we Wrocławiu to dla mnie sukces. Taki wynik przed meczem brałbym w ciemno. Cieszy mnie dobra jazda nasze pary z GP, Grega oraz Woźniaka i myśle, że to właśnie on powinien jechać w meczu wszystkie swoje biegi a Emil zmieniać seniorów w ważnych dla losów meczu momentach. Co jazdy Gizy i Kostka na wyjazdach to Denisowi zawsze wpisywałbym 0 przed meczem a każdy punkt traktował jak sukces( na rywalach oczywiście). Co do naszego nowego-starego nabytku jestem spokojny o dalszą poprawę wyników.
Antonio to zawodnik na osobny akapit. Widać, że bardzo chce ale jemu nie wychodzi dużo spraw jest teraz przeciwko jemu ale mam nadzieję, iż poukłada wszystko i w play-off będzie silnym punktem drużyny przynajmniej na naszym torze.
Patrząc na siłę drużyn to Polonia będzie na 4 miejscu po rundzie zasadniczej i pewnie w play-off pojedzie z Toruniem.
Antonio to zawodnik na osobny akapit. Widać, że bardzo chce ale jemu nie wychodzi dużo spraw jest teraz przeciwko jemu ale mam nadzieję, iż poukłada wszystko i w play-off będzie silnym punktem drużyny przynajmniej na naszym torze.
Patrząc na siłę drużyn to Polonia będzie na 4 miejscu po rundzie zasadniczej i pewnie w play-off pojedzie z Toruniem.
-
Marmar
- należy do PBNF
- Posty: 2576
- Rejestracja: 2005-05-12, 22:00
- Lokalizacja: ze wsi :)
- Kontaktowanie:
Jakby ktoś chciał rzucić okiem na parę fotek z niedzielnego meczu Polonii we Wrocławiu, to zapraszam na http://www.marmar.prv.pl
www.marmar.prv.pl - żużlowe zdjęcia i nie tylko!
Tomasz Gollob:
"Gdziekolwiek bym jednak nie startował, Bydgoszcz zawsze będzie w moim sercu."
"Kiedy zawodnik reprezentuje rodzinne miasto, zwykle daje z siebie dwa razy więcej."
Tomasz Gollob:
"Gdziekolwiek bym jednak nie startował, Bydgoszcz zawsze będzie w moim sercu."
"Kiedy zawodnik reprezentuje rodzinne miasto, zwykle daje z siebie dwa razy więcej."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość