Nasi "kolarze" w GP Szwecji:
Jonsson 12pkt (3 miejsce w finale)
Emil 8pkt
Lindback 6pkt
1. Andersen, Lindgren, Lindbaeck, Woffinden
3. Jonsson, Zetterstroem, Crump, Sajfutdinow
6. Bjerre, Gollob, Woffinden, Jonsson
7. Sajfutdinow, Hampel, Lindbaeck, Harris (u)
9. Bjerre, Sajfutdinow, Holder, Andersen
11. Gollob, Hancock, Lindbaeck, Crump
12. Pedersen, Hampel, Lindgren, Jonsson
14. Hancock, Pedersen, Woffinden, Sajfutdinow
15. Jonsson, Holder, Holta, Lindbaeck
17. Hancock, Jonsson, Harris, Andersen (w/u)
19. Lindbaeck, Bjerre, Pedersen, Zetterstroem
20. Sajfutdinow, Gollob, Lindgren, Holta
21. Gollob, Hancock, Zetterstroem, Sajfutdinow
22. Bjerre, Jonsson, Holder, Pedersen (d4)
23. Bjerre, Gollob, Jonsson, Hancock
Wygrał nasz jutrzejszy rywal, Kenneth Bjerre 20pkt (1,3,3,2,2,3,6), więc myślę że jutro również będzie bardzo groźny, chyba że nockę poświęci na świętowanie w końcu to 1. zwycięstwo w karierze
Natomiast Crump dosyć kiepsko, choć jeszcze miał szansę ma półfinał - 7pkt (1,0,0,3,3). Rudy jeździ kiepsko w lidze zwykle po dobrym występie, więc...

No zobaczymy.
Ale lepiej się skupić na naszych
Brawo Tomek 