moRRo pisze:a 2 punkty poszły się pierdo*** ;/ przez takich niby doświadczonych zawodników jak Peter..
Wbrew pozorom, teatr Karlssona nie miał całkowitego wpływu na końcowy wynik. Przecież po jego wykluczeniu mecz się jeszcze nie kończył. Oczywiście nie popieram tego typu cyrki ale biorąc pod uwagę to iż Peter był w tym dniu najskuteczniejszy z ekipy Włókniarza to jego brak w powtórce nawet zwiększyło nam szanse na zwycięstwo a już niemal na 100% by był remis bo Davidsson i tak nie miałby szans z Walaskiem. A że my tego nie wykorzystaliśmy to pretensje tylko do siebie można mieć.
Jakbyśmy wygrali, to takich pretensji do Karlssona by nie było
